Eksplozja kolorów

Dziś będzie dużo zdjęć :) Dzień ten nazwaliśmy "kolorowym". Zwiedziliśmy Antigue za dnia, a także udaliśmy się do Chichicastanengo (w skrócie Cziczi) - w miasteczku tym, jest ponoć największy bazar w Ameryce Centralnej - stąd między innymi ten tytuł.

Wstaliśmy o godzinie 5:30, aby móc zwiedzić Chichi. W Gwatemali czas i punktualność to pojęcie względne, bo bus który miał po nas przyjechać o pełnej godzinie, pojawił się 45 minut po czasie :) Dlatego, też postanowiliśmy sfotografować Antigue.

W tle nieaktywny wulkan Agua - 3760 m n.p.m. - Odległość od Antigua Guatemala około 10 km.

Wszystko czego pozbywa się USA można właśnie znaleźć tu ;) Chicken bus :)))

Uliczki Antiguy.

Arco de Santa Catalina. 

Ruiny.

Smażone banany, smakują jak chipsy ziemniaczane :)