Na początek, kilka informacji o najstarszym na świecie i jednym z największych zbiorników wodnych w Europie. Jezioro Ochrydzkie w większej jego część jest położone w granicach Macedonii, a pozostała w Albanii.
Akwen ten, jest najbardziej odwiedzanym i pożądanym miejscem przez obcokrajowców. Jego maksymalna głębokość to 286 m, zajmuje 358 km2 i znajduje się na wysokości 695 m n.p.m.
Wyruszyliśmy zaraz po śniadaniu i po ponad 4 godzinach dotarliśmy na miejsce. Nasza podróż do
Macedonii wiodła przez różne rodzaje dróg: od dwupasmowej autostrady przez lokalne drogi mniej lub bardziej dziurawe, do dróg w całkowitej budowie, gdzie prędkość wynosiła ok 30km/h i nawierzchnia była niczym "szwajcarski ser".
Na granicy Albanii z Macedonią spędziliśmy ok. 30 min., gdyż celnicy za bardzo nie śpieszyli się ze swoją pracą.
Droga przy Ochrydzie nas nie rozpieszczała :p
Ale za to były pyszne i soczyste owoce :)
Miasteczko Sv. Naum, kompleks klasztorny położony przy samym jeziorze Ochrydzkim.
Na koniec Macedońska sałatka i Macedońskie piwko :D
Wieczorową porą udaliśmy się w drogę powrotną do Durres.
Podsumowując ten jednodniowy wyjazd możemy stwierdzić, iż Macedonia wydaje się być krajem bardziej europejskim niż Albania, a przedkłada się to niestety również na wyższe ceny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz